czwartek, 5 kwietnia 2012

imaginy 3 ;)

Kolejne imaginy. Zapraszamy do czytania ;)
Z góry przepraszam za błędy ;) xx

Z Liamem;
Siedzisz ze swoim chłopakiem Liamem na kanapie w salonie i oglądacie Toy Story 3.
L: Jutro nasza rocznica *powiedział Liam*
T: Taak. To już dwa lata .. *uśmiechnęliście się obydwoje*
L: Zaraz wracam *pocałował Cię w policzek i wyszedł ze salonu*
Jego telefon leżał na niewielkim stoliku koło kanapy. Usłyszałaś dźwięk przychodzącej wiadomości. Bez wahania sięgnęłaś po telefon i przeczytałaś wiadomość. Byłaś wstrząśnięta. Łzy napływały Ci do oczu, a po chwili byłaś już cała zapłakana. " Dziękuję za wczoraj. Było cudownie. Mam nadzieję, że kiedyś to powtórzymy - Mary xx " - taka była treść wiadomości. Zerwałaś się z kanapy i pobiegłaś na górę do waszej sypialni. Wyciągnęłaś walizkę i zapakowałaś kilka niezbędnych rzeczy. Szybko zbiegłaś na dół, ubrałaś buty i płaszcz i wybiegłaś z domu trzaskając drzwiami. Liam widział jak wychodziłaś i pobiegł za tobą, ale po jakimś czasie zniknęłaś mu z pola widzenia.
Pobiegłaś do swojej najlepszej przyjaciółki. Zapukałaś, a drzwi otworzył Ci jej chłopak David.
D: Boże co Ci się stało ?!
T: Cześć. Jest [i.t.p] ?
D: Jest. Wejdź.
Weszłaś do ich domu. David powiedział, że [i.t.p] jest w salonie.
Tp: Matko Boska ! [t.i] co Ci się stało ?! *spytała jak od razu jak Cię zobaczyła*
T: Liam.. on.. chyba mnie zdradził. *rozplakałaś się*
Tp: Co ?! Ale jak to ?!
D: Co za dupek! *powiedział* Zrobie herbatę, zaraz wracam.
Tp: Dlaczego sądzisz, że Liam Cię zdradził? *zapytała po chwili twoja przyjaciółka*
T: No bo .. Dzisiaj jak siedzieliśmy w salonie i oglądaliśmy film to Liam na chwilę wyszedł do innego pokoju.
Tp: Co to ma do rzeczy ?
T: Daj mi skończyć.
Tp: Ok.
David wrócił do was z trzema herbatami. Usiadł koło ciebie.
Tp: Dobra, to dokończ *powiedziała*
T: No.. To jak on wtedy wyszedł z salonu to zostawił telefon i przyszedł mu sms. Byl od jakiejś Mary. Napisała, że wczoraj było cudownie i ma nadzieje, że kiedyś to powtórzą.
D: Ejj, ale to jeszcze nic nie znaczy. Może to jakaś jego rodzina czy coś.
T: Sama już nie wiem .. *powiedziałaś i zadzwonił dzwonek do drzwi*
D: Pójdę otworzyć *powiedział i poszedł otworzyć*
Ku jego zaskoczeniu w drzwiach stał Liam.
D: A ty tu po co ?
L: [t.i] wybiegła z domu trzaskając drzwiami, domyśliłem się, że przyszła tutaj. Jest ?
D: No jest.
L: Możesz ją zawołać ?
D: Po co ?
L: Chcę z nią porozmawiać, bo chciałbym się dowiedzieć czemu wybiegla z domu bez slowa.
D: Tylko, że ona raczej nie ma ochoty z tobą rozmawiać.
L: Jezu weź ją po prostu zawołaj.
D: yhh.. Wejdź.
Liam wszedł do środka i poszedł za Davidem do salonu.
D: [t.i] ktoś do ciebie.
Odwróciłaś się w jego stronę i zobaczyłaś Liama. Oczy znów Ci się zeszkliły.
T: Czego tutaj chcesz ?
L: Chcę z tobą porozmawiać. Wybiegłaś z domu bez słowa. Dlaczego ?!
T: Domyśl się.. *rzuciłaś oschle i odwróciłaś się*
L: Proszę Cię! Powiedz o co Ci chodzi!
Tp: Zdradziłeś ją idioto ! Teraz już możesz sobie iść.
L: Że co ?! [t.i] nigdy nie zdradziłem! Jak mogłaś tak pomyśleć ?!
T: Weź idź to tej swojej Mary. Jak wyszedłeś z salonu dostałeś od niej sms'a. Ciekawe co wczoraj robiliście, że było tak cudownie ..
L: To nie jest tak jak myślisz! Mary to moja kuzynka. Przyjechała na wakacje do Londynu, a że jest tu pierwszy raz to pokazałem jej miasto.
T: To mogłeś mi chociaż powiedzieć..
L: Tak, wiem. Przepraszam, ale to wgl nie było planowane.
T: Ja też Cię przepraszam.. Mogłam od razu spytać o co chodzi, a nie uciekać.
L: Nie ma sprawy.
Podeszłaś do Liama i się w niego wtuliłaś.
L: Wiesz.. Chciałem zrobić to jutro, w naszą 2 rocznicę, ale zrobię to dzisiaj.
T: Co takiego ?
L: [t.i] [t.n] wyjdziesz za mnie ?
T: Liam .. TAK! Oczywiście, że tak!
Pocałowaliście się, a twoja przyjaciółka i jej chłopak zrobili " awww " ;)
Pożegnaliście się z [i.t.p] oraz Davidem i wyszliście.
L: Kocham Cię.
T: Ja Ciebie też.

Po trzech miesiącach wzieliście ślub, a teraz czekacie na małe Liamki xd

Z Niallem ;
Włącz piosenkę; link

Właśnie zerwałaś ze swoim chłopakiem. Byłaś cała zapłakana i nie wiedziałaś co robić więc pobiegłaś do domu 1D z którymi się przyjaźniłaś. Otworzył Ci Liam i jak Cię zobaczył bez żadnych pytań zaprowadził do salonu gdzie była reszta zespołu. Chłopcy od razu przerwali swoje zajęcia i podbiegli do Ciebie.
Zayn; Ej mała co się dzieje.?
Hazza; Nam zawsze możesz powiedzieć.
Lou; No czemu nic nie mówisz.?
Liam; Dajcie jej spokój.
Tylko Niall stał i nic nie mówił. Chciałaś im się wyżalić jednak nie dawali dojść Ci do słowa. Horan w końcu  wkroczył do akcji .
Niall; Nie widzicie że dziewczyna chcę wam powiedzieć tylko nie dajecie jej takiej możliwości.
Wziął Cię za rękę i zaprowadził do swojego pokoju.
Niall; No słucham.
Ty; Zerwałam ze swoim chłopakiem. Znaczy to on ze mną zerwał... Ehh już nie wiem. Wiem tylko tyle że mnie zdradził i spotkałam się z nim i powiedziałam że o tym wiem a on po prostu zaczął się śmiać. Powiedziałam że z nami koniec a on na to że dla niego naszego związku od dawna nie ma a ja...
I wybuchnęłaś płaczem. Blondasek  bez zastanowienia Cię przytulił. Wtuliłaś się w niego i czułaś się już lepiej.
Niall; Poczekaj chwilę.
Wyszedł zaraz wrócił z kubkiem czekolady i gitarą.
Niall; Zawsze gdy jest mi smutno biorę gitarę i piszę piosenki. Może spróbujemy napisać coś razem .?
Ty; Jasne możemy spróbować ale ja nie potrafię śpiewać.
Niall; Nigdy nie słyszałem jak śpiewasz więc nie mogę ocenić.
I zaczęliście tworzyć piosenkę. Najpierw napisaliście słowa potem ty zaczęłaś na gitarze wymyślać muzykę. Niall patrzał na ciebie jak na obrazek.
Niall; Dobra mamy muzykę, słowa to teraz pokaż na co Cię stać i połącz to .
Ty; Że ja mam niby zaśpiewać .? Oo nie ma mowy nie potrafię.
Niall; No proszę.
Ty; No ok ale się nie śmiej.
I zaczynasz grać i śpiewać. Horanek otwiera buzię ze zdziwienia. Zaczyna śpiewać z tobą. Po skończeniu.
Niall; Ty nie umiesz śpiewać .?
Ty ; No nie. *uśmiechasz się*
Niall; No w końcu uśmiech. Wracamy do chłopaków.? Wiesz co zadzwonię do twojej mamy i powiem że przenocujesz u nas mamy wolny pokój ok .?
Ty; Pewnie.
Idziesz do chłopaków a niebieskooki poszedł zadzwonić do twojej rodzicielki. Chłopcy widząc że masz już lepszy humor bez żadnych pytań zaprosili Cię do wspólnego oglądania. Niall wkrótce się do was przyłączył mówiąc że twoja mama się zgodziła. Siada koło ciebie. Oglądacie ,,Titanica". Pod koniec blondyn się popłakał a ty widząc to przytuliłaś się do niego też cała zapłakana i zaczęliście się śmiać. Po oglądnięciu Horan pożycza Ci spodnie od dresu i jakąś koszulkę. Wzięłaś prysznic po czym pokazał Ci gdzie jest pokój w którym będziesz spać. Gdy się już położyłaś a Niall chciał wyjść poprosiłaś żeby posiedział z tobą dopóki nie zaśniesz. Siada na fotelu obok Ciebie dzięki czemu czujesz się naprawdę bezpieczna. Rano gdy się budzisz widzisz go śpiącego na fotelu. Uśmiechasz się na myśl że całą noc nad tobą czuwał. Niall budzi się, patrzy na Ciebie i uśmiecha.
Ty; Byłeś tu całą noc.?
Niall; Tak. To znaczy poszedłem wziąć prysznic i wróciłem na wszelki wypadek jakbyś się obudziła.
Ty; Dziękuje . *wstajesz i dajesz chłopakowi buziaka w policzek*
Hazza odwozi Cię do domu. Wciąż jesteś w ciuchach Horanka. Jesteś szczęśliwa bo wiesz że komuś na tobie zależy. Zakochałaś się ale przecież nie powiesz tego Niallowi. Twoja mama zauważa jaka jesteś w skowronkach. Z uśmiechem mówi.
Mama; Ty to chyba zapomniałaś koledze ciuchów oddać. Twój chłopak nie będzie zazdrosny.?
Ty; Nie już nie będzie .
Uciekasz do pokoju i zaczynasz płakać. Wszystkie wspomnienia znowu wracają. Nagle ktoś puka do twoich drzwi. Wchodzi twoja mama i przeprasza mówiąc że nie wiedziała ale że już jej wszystko wytłumaczono.
Ty; Kto Ci wytłumaczył.?
Wchodzi Niall.
Niall; Ja. Posłuchaj wczoraj coś zrozumiałem. Zależy mi na tobie i to bardzo.
Ty; Ale dlaczego .? Jestem tylko 15-letnią dziewczyną z marzeniami . Nie jestem sławna. A ty możesz mieć każdą . W końcu macie zespół, jesteście sławni.
Niall; Dla mnie nie musisz być sławna. Jesteś cudowna, piękna i twój głos sprawia że czuje się jakbyśmy istnieli na tym świecie tylko my. Kocham Cię.
Ty; Niall ja też Cię kocham ale czy to ma sens.
Niall; Nie wiem sprawdźmy to. * podchodzi i Cię całuje*
Od tamtej pory liczy się tylko on. Chłopcy cieszą się że Niall w końcu znalazł swoją księżniczkę.


Wyszedł długii ale mam nadzieje że przeczytacie ;)
Z dedy dla @NessieOfficial bo prosiła ;);*




4 komentarze:

  1. omg mega imagin z Niallem awww.
    informujcie mnie proszę o nowych imaginach to mój tt @olakulak :D mega mega

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny czekam na następne uwielbiam ten blog :* Bardzo chciałabym poznać autorki jesteście świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  3. 27 year old Clinical Specialist Jedidiah Becerra, hailing from Thorold enjoys watching movies like Iron Eagle IV and Snowboarding. Took a trip to Monarch Butterfly Biosphere Reserve and drives a Accent. zobacz co znalazlem

    OdpowiedzUsuń